Wszystko co się materializuje powstaje dwa razy. Pierwszy raz w naszych głowach, drugi raz w rzeczywistości. Budowanie jest procesem. Procesem tworzenia czegoś. A gdybyśmy chcieli zbudować nasze życie? Projekt Życie – brzmi nieźle. Gdyby tak można było zacząć jeszcze raz, od początku. Co byśmy chcieli zbudować i co byśmy zbudowali? Dużo pytań 🙂 na które postaram się odpowiedzieć w oparciu o posiadane doświadczenie.

  • Projekt Życie – od czego zacząć?
  • Czy każdy moment jest dobry?
  • Czy jesteś gotowy zapłacić cenę, za życie, którego oczekujesz?

Jechałem kiedyś ze swoim ojcem samochodem. Nie rozmawialiśmy. Generalnie nasze relacje były trudne. To był początek budowania relacji między nami. W zasadzie nic dziwnego. Przez 25 lat nie siedzieliśmy przy jednym stole. Wychowywałem się bez niego. On wybrał alkohol i więzienie. Jako dorosły facet borykałem się z wieloma sprawami, które trzeba było rozwiązać. Stałem przed podjęciem bardzo ważnej decyzji życiowej. I wtedy właśnie jadąc z ojcem on to widział i powiedział do mnie:
– Synu gdybyś miał zmienić życie po to, żeby być chociaż 1 dzień szczęśliwym, zrób to –
Projekt Życie – od czego zacząć? Zawsze zaczynaj od prawdy. To Ty wiesz najlepiej, czy jest Ci wygodnie w butach, w których chodzisz. To Ty wiesz najlepiej, czy jest Ci dobrze w życiu, którym żyjesz. To właśnie uczciwe podejście w rozmowie z samym sobą da Ci odpowiedź na pytanie czy Twoje życie wymaga zmian. Kiedy znajdziesz odpowiedź, zbudujesz plan (Zaplanuj Swoje Życie https://cichockiandrzej.pl/zaplanuj-swoje-zycie/) Kolejny krok, to działanie w zgodzie z planem.
Czy każdy moment jest dobry? Tak, tak, tak! Każdy moment jest dobry, żeby budować nowe szczęśliwe życie. Kiedy miałem prawie 40 lat zatęskniłem za spokojem, który miałem jako dziecko. Tak pomimo tego, że uciekałem z domu razem z mamą, pomimo tego, że ojciec pił i był agresywny ja pamiętam spokój, który zawsze mi towarzyszył, kiedy się modliłem. W rozmowie z Bogiem odzyskiwałem niezwykłe bezpieczeństwo. Jako dorosły facet, członek zarządu międzynarodowej korporacji bardzo dobrze zarabiałem. Miałem kartę kredytową, auto służbowe, kasę i władzę. Ale nie miałem poukładanego życia rodzinnego. Nie miałem spokoju. Zapragnąłem zbudować swoje życie na nowo. Te buty już mi nie pasowały. Nie chciałem pozorów. Chciałem, szczęśliwego życia. Życia, w którym będzie rodzina. Potrzebowałem wypełnić swoją pustkę duchową, wiedziałem, że to doprowadzi mnie do spokoju.
Dzisiaj mam 49 lat, nową drogą idę już 10 lat i wiem, że było warto. Wiem, że nie było za późno. Bo nigdy nie jest za późno. Za to zawsze jest za wcześnie, żeby się poddać. Mam cudowną rodzinę, pracę, którą kocham, rozwijam się. Moje życie duchowe staje się coraz dojrzalsze. Mam, na koncie zarówno sukcesy jak i porażki finansowe, dzięki nim wiem, że w tej sferze sukcesy są również dla mnie 🙂
Wiesz, dlaczego świadome budowanie życia jest tak niezwykłe? Dlatego, że świadomie wybierasz drogę. Jest to Twoja droga. Fakt, że jest Twoja i że startujesz z miejsca PRAWDA powoduje, że możesz zostać architektem swojego życia. Kiedy ludzie pytają mnie jak budować, zawsze zachęcam do spojrzenia na swoje życie z następujących perspektyw:

  • Moje relacje
  • Moja duchowość
  • Moje zdrowie
  • Moje finanse
  • Mój rozwój osobisty

To 5 obszarów w naszym życiu, o które należy zadbać. Jeżeli, któryś z nich nie jest poukładany, życie nie jest szczęśliwe. Dlatego buduj bardzo konkretnie, nie obojętnie jak. Konkretnie oznacza zgodnie z Twoim planem. Nie moim planem czy kogoś planem. Buduj swoje życie, zgodnie ze swoim planem. Bo to Twoje życie. Buduj po kolei nie wszystko na raz. Jeżeli kilka obszarów u Ciebie kuleje, wybierz, ten, który jest najbardziej istotny, a później kolejny i kolejny. W pozostałych obszarach zmieniaj pojedyncze nawyki. Zmieniaj je po kolei, nie wszystkie od razu. Celebruj i ciesz się każdym krokiem, który zrobisz w kierunku Twojego celu. Nie wątp w siebie ani nie trać wiary. Nie szukaj wymówek. Bądź wdzięczny za swoje dotychczasowe życie, bez względu na to jak ciężkie było i jak wiele błędów popełniłeś. Dzięki temu co się wydarzyło w Twoim, życiu jesteś dzisiaj tym kim jesteś. Człowiekiem na nowej drodze. Drodze do określonego celu. Na pewno wiesz kim chcesz być. To ważne, żeby wiedzieć kim się chce być. Dużo ważniejsze od tego niż kim się być nie chce.
Zacznij już dziś. Nie jutro, nie od poniedziałku czy od nowego roku. Dziś. Tylko wtedy rzeczywiście osiągniesz swój cel. Tylko wtedy zbudujesz szczęśliwe życie.
Czy to łatwe zadanie? Nie. To proces. Najpierw coś powstaje w Twojej głowie i sercu. Później jest decyzja, że się z tym zmierzysz. Później budujesz plan. Później go realizujesz.
Żeby osiągnąć to co się chce, trzeba, jeszcze tylko zrobić dwie rzeczy:

  • trzeba uwierzyć, że to możliwe
  • trzeba uwierzyć w siebie, że właśnie Ty możesz tego dokonać

Póki nie będziesz w siebie wierzył nie będziesz żył swoim życiem. Daj szansę wierze nie nadziei. Nadzieja jest dla żebraków, wiara dla zwycięzców. Bez wiary w to co robimy, nasze plany są puste, bez wyrazu, bez pasji, bez energii. Wiara napełnia nasze plany sensem i zarazem przesądza o tym, że osiągniemy to co zaplanowaliśmy. Wiara nie odnosi się do sfery abstrakcji i życzeń. Ma ona kilka wymiarów i jest powiązana z faktami, wiedzą i rzeczywistością. Wiara w to, że możemy osiągnąć to co zaplanowaliśmy powiązana z wiedzą, że to możliwe i wzmocnioną wiarą w samego siebie podpowiada, że ja jestem gotów osiągnąć co tylko zechcę. Taka wiara dodaje skrzydeł. Z taką wiarą możesz zbudować piękne życie.

Czy jesteś gotowy zapłacić cenę za życie, którego oczekujesz?

Jeżeli nie jesteś gotowy, nie ruszaj w tę drogę, najwyraźniej Twoje życie nie jest dla Ciebie, aż tak ważne. Jeżeli jednak Twoja odpowiedź brzmi TAK, to już dzisiaj gratuluje Ci pięknego życia, które zbudujesz.
W tym wpisie skupiłem się w przeważającej części na drodze życiowej. Ale przecież doskonale wiemy, że z nią ciągle łączy się nasza droga biznesowa czy też zawodowa. Właśnie o takiej drodze, jest moja rozmowa z niezwykłą kobietą Anną Zbyszewską – Hryniewicz. Już niebawem, na moim YT ukaże się materiał. Gorąco zapraszam do obejrzenia.
Zapraszam również do komentowania i aktywności, która pozwoli mi przygotowywać dla Was interesujące tematy
Wspaniałości życzę, Andrzej