Autor: Andrzej Cichocki

List do Syna.

Synu, palę cygaro i myślę o Tobie. Myślę o czasie kiedy się urodziłeś, a ja brałem Cię na swoje ręce, tuliłem Twoje małe ciałko całując je i płacząc ze szczęścia. Pamiętam jak stawiałeś pierwsze kroki, a Twoja niewinność, ufność i miłość trzymały mnie za serce.

Odwiedź moje profile na Social Media: